Magdalena Jaskółka wyjaśnia kontrowersje wokół Ligi OCR

Od przyszłego roku w Polsce ruszy niezależna Liga OCR, którą do życia powołało dziesięć czołowych drużyn skupiających biegaczy przeszkodowych. W trwającej cały rok rywalizacji wezmą udział ekipy Algraf Race Team, BeFit24Team, Bravehearts Legionowo, Dirty Sparrows, Gorący Potok, Husaria Race Team, Koniuchy OCR, Power Training, Socios Silesia oraz xRunners. Drużyny będą rywalizować podczas wybranych biegów organizowanych przez 3 marki biegów OCR: Runmageddon, Barbarian Race i Biegun. Liga wyłoni Drużynowych i Indywidualnych Mistrzów Pucharu Polski i Mistrzostw Polski OCR.  Inicjatywa ma swoich  przeciwników, którzy argumentują m.in. że Liga marginalizuje znaczenie lokalnych biegów. Na wszystkie zarzuty w poniższym komentarzu odpowiada Magdalena Jaskółka z ekipy Power Training.

Jako jedna z osób, które brały udział w tym „niecnym” porozumieniu szefów dziesięciu najlepszych polskich drużyn OCR, spróbuję wyjaśnić kilka ważnych kwestii i ustosunkować się do kilku powtarzających się zarzutów. Tylko skupcie się wszyscy, proszę, na uważnym czytaniu, żebyśmy nie musieli dalej bić piany o to, co już zostało wyjaśnione.

Kto naprawdę stworzył Ligę OCR? 

Liga została powołana oddolnie przez szefów dziesięciu drużyn, a nie przez stowarzyszenie OCR Polska. Oburzenie na stowarzyszenie jest nieuzasadnione. OCR Polska zgodziło się zostać platformą, na której m.in. zostaną publikowane wyniki i punktacja ligi. 

Dla kogo jest ta liga?

Dla drużyn serii ELITE, które są w stanie wystawić pełen skład na przynajmniej 5 ustalonych biegów oraz dobiec z opaskami do mety i być klasyfikowanymi jako drużyna. Wnioskując po wynikach z ubiegłego sezonu, nie ma tych drużyn wiele. ALE ALE! jeśli jakąś pominęliśmy, była prośba o zgłoszenie się w tej sprawie za pośrednictwem OCR Polska. Szczególnie dotyczy to zawodników indywidualnych niezrzeszonych w żadnej drużynie lub zrzeszonych w innych drużynach niż wymienione. 

Dla kogo ta liga NIE jest? 

Dla zawodników indywidualnych oraz drużyn, które NIE RYWALIZUJĄ w serii Elite, które startują rzadko, lub które w większości biegów w ubiegłym sezonie nie miały na mecie pełnego składu Elite i przewidują, że w przyszłym sezonie to się nie zmieni. 

Dlaczego tylko tych 10 drużyn coś sobie wymyśliło? 

Bo to 10 najlepszych polskich drużyn OCR, biorąc pod uwagę wyniki serii Elite w największych polskich biegach w ubiegłym sezonie. Nie ma się co obruszać, tylko trenować, żeby również być jedną z nich!

Ale to miała być ogólnopolska liga dla wszystkich! Zawłaszczyliście ją! 

Nie, nie miała. To liga dla tych drużyn, które ją powołały. NATOMIAST mamy nadzieję na to, że jej powstanie podniesie poziom i podkręci rywalizację, co sprawi, że pozostałe drużyny również będą chciały do niej dołączyć. 

Ale ja też chcę do tej ligi dołączyć! Dlaczego zostałem/-am pominięty! 

To wspaniale! Jeśli Ty lub Twoja drużyna jesteście gotowi do rywalizacji w serii Elite w większości biegów wchodzących w skład ligi, piszcie prędko albo do mnie, albo do innych szefów drużyn, które powołały ligę, albo do OCR Polska.

Dlaczego tylko trzy biegi? Przecież jest tylu organizatorów w Polsce! 

Ponieważ braliśmy pod uwagę te biegi, w których chcemy startować, bo to właśnie one na ten moment stwarzają najlepsze możliwości do sportowej rywalizacji. Pod uwagę branych było mnóstwo czynników, takich jak terminy startów, lokalizacje (północ, południe, centrum), dystanse (od 6, przez 10-12, po 21 km), poziom przeszkód, poziom sędziowania itp. Nie byliśmy zgodni i ostateczna lista biegów jest efektem ciężko wypracowanego porozumienia. Nie idealnego, ale staraliśmy się, jak potrafiliśmy najlepiej.  

Dlaczego nie wzięliście pod uwagę mniejszych biegów? 

Wzięliśmy pod uwagę te biegi, w których startowaliśmy, które są przez nas sprawdzone i w których zwyczajnie chcemy pobiec (lub nie chcemy, ale na ten moment nie ma lepszych). Biegi, których nie znamy lub co do których nie mamy przekonania, że spełniają standardy sportowej rywalizacji, nie zostały wzięte pod uwagę, natomiast wiele z tych, które padały w powyższych komentarzach, przewijało się jako rokujące i z nadzieją na przyszłość. Czy zostaną dołączone do ligi w przyszłym sezonie? Czas pokaże. Mamy nadzieję, że organizatorzy będą się o to starać poprzez robienie zawodów na wysokim poziomie przeszkodowym i sportowym.

Zabijecie lokalne biegi! 

Nie zabijemy. Seria Elite to często dla organizatorów większy kłopot niż pożytek. Jak ktoś już słusznie zauważył, organizator zarabia na seriach Open, nie na garstce Elity, dla której trzeba zapewnić sędziowanie, bezbłędny pomiar czasu, atrakcyjne nagrody itp. itd.

Dzielicie środowisko OCR! 

Tak, ale nie na lepszych i gorszych, tylko na Elitę i Open. Na najszybszych i najsprawniejszych, którzy chcą się ścigać! ścigać! ścigać! oraz na tych, którzy biegną dla zabawy. To dotyczy również tych, którzy nie są jeszcze gotowi do rywalizacji na najwyższym poziomie. To naturalny „podział”.

Kasa, misiu, kasa, czyli ktoś się dogadał po to, żeby na tym zarobić. 

Zawodnicy i drużyny są raczej od płacenia za pakiety startowe, nie od zarabiania na nich. Osobiście chciałabym poznać sposób, w jaki mogłabym na tym zarobić, bo najwidoczniej nie znam się na robieniu interesów!

Powinniście byli zapytać o zdanie wszystkich zawodników, wszystkich organizatorów, zrobić ankietę, demokratyczne głosowanie itp. 

Ech, gdybyście wiedzieli, ile tygodni, ile godzin, ile burzliwych dyskusji do późnych godzin nocnych kosztowało nas wszystkich ustalenie tego porozumienia wśród 20 osób, to nikt nie wpadłby na pomysł, żeby jeszcze to grono poszerzać. Zresztą nie ma potrzeby powiększania grona osób decyzyjnych, gdyż patrz punkt 4 – to liga stworzona przez najlepsze drużyny serii Elite dla najlepszych zawodników serii Elite.

Padło gdzieś sformułowanie o gronie wzajemnej adoracji, ale zapewniam, że nasze dyskusje o lidze z adoracją nie miały akurat wiele wspólnego. I na koniec – zarówno ja, jak i pozostali szefowie drużyn, poświęciliśmy naprawdę mnóstwo czasu, energii i nerwów, żeby stworzyć projekt tej ligi, z myślą o rozwoju i profesjonalizacji dyscypliny OCR w Polsce.

Czy ten projekt jest idealny? 

Pewnie nie, ale zrobiliśmy coś, czego żaden z krytykujących się nie podjął. To zawsze o krok dalej, niż gdybyśmy nie zrobili nic. Przykro czytać te wszystkie zarzuty, biorąc pod uwagę, jak dobre mieliśmy intencje, ale ok – biorę na klatę, że nie każdemu ta liga w takiej formie się podoba. Jeśli komuś się nie podoba – cóż, musimy z tym żyć!  Trafiły do mnie wszystkie uwagi i część z nich biorę sobie do serca. Jeśli natomiast się podoba – zapraszamy do dołączenia. 

Aaaa, zanim ktoś mi zarzuci, że nie znam biegów, nie startuję w niszowych zawodach i w ogóle się nie znam, to tylko powiem, że w biegach przeszkodowych startuję od 2013 roku, czyli pewnie dłużej niż większość z krytykujących. I w małych lokalnych, i w dużych komercyjnych, i w cywilnych, i wojskowych. Nie we wszystkich, bo nie da się startować wszędzie, ale wydaje mi się, że coś tam jednak o tym rynku wiem.

Magdalena Jaskółka, Power Training

Harmonogram Ligi OCR: 

  1. Runmageddon – Ełk – Rekrut – 25.02.2018 
  2. Runmageddon – Wierchomla – Classic – 25.03.2018 
  3. Barbarian Race – Warszawa – 13 km – 15.04.218 
  4. Runmageddon – Trójmiasto – Rekrut – 21.04.2018 
  5. Runmageddon – Beskidy – Hardcore – 4.05.2018 (pod uwagę będzie brane również szybsze okrążenie zawodników startujących w formule Ultra) 
  6. Barbarian Race – Wisła – 13 km – 3.06.2018 
  7. Biegun – Gdynia – ok. 10 km – 14.07.2018 
  8. Barbarian Race – Tychy – 13 km – 19.08.2018